Lekcja rysunku w Twoim liceum - jak nas zaprosisz przyjedziemy 🙂
Lekcja rysunku w Twoim Liceum – czy możliwe jest żebyśmy to my przyjechali do Ciebie ? Jak najbardziej Tak! Przykład z Sierpca może być inspiracją dla innych. Miejscowość ta leży 140 km od naszej siedziby. I w dniach 29-31 stycznia pojechaliśmy tam na zaproszenie dyrekcji. Pełna relacja z tego wydarzenia jest niżej. Warto ją przeczytać i zaanektować do siebie.
Pełna relacja z wyjazdu do Liceum w Sierpcu
Zaczęło się niewinnie. Pani dyrektor Liceum im. Majora Sucharskiego zadzwoniła do nas z pytaniem czy byśmy nie przyjechali z lekcją rysunku. Pierwsze odruch “chyba nieeeee” Ale potem pomyślałem, że w zasadzie to chętnie bym się wybrał. I dobrze z robiłem. Bo wydarzyło się coś co mnie wprawiło w osłupienie. Napiszę o tym w środku tekstu.
Plan lekcji rysunku - co by tu zrobić
Do tematu podszedłem jak zwykle sumiennie. Nie ważne czy lekcja ma się odbyć w naszej szkole rysunku w Warszawie czy w Sierpcu. Ma być dobrze! Inaczej się nie deklaruję. Mam taką wewnętrzną zasadę. Ludzie mają wyjść zadowolenie bo to ich dobro liczy się w tym momencie najbardziej. Jeżeli miałbym odwalić fuszerkę to lepiej od razu powiedzieć “nie”
Planując szkolenie brakowało mi jednej danej. Kto będzie na zajęciach? Wg Pani Dyrektor głównie mają to być uczniowie liceum ale zaproszenie dostali również gimnazjaliści.
Nie wiedziałem też jaki jest cel tych osób ani poziom zaawansowania.
Wynikało to z faktu, że do ostatniej chwili nie wiadomo było ile osób się zgłosi.
Zaproponowałem więc dwa dni. W każdym po dwa bloki :
Blok pierwszy -Wprowadzenie do twórczości, opowieść o rysunku, podstawy widzenia
Blok drugi – Kreatywność – cztery modele, proces grupowy, wybór najlepszego projektu. + na koniec wykład o Kompozycji – miało to przydać się do dnia kolejnego i bloku trzeciego.
Blok trzeci – Wizyta w skansenie, Percepcja, Zasaday kompozycji i kadrowania, szkicowanie z natury.
Blok czwarty – Widzenie przestrzeni. Podstawy rysowania w perspektywie. Rzuty ortogonalne. Feed back i ewaluacja.
Nauka rysunku - jak do tego podejść - Blok pierwszy
Na miejscu byłem 9:30. Jedno czego sam od siebie wymagam to żeby się nie spóźnić.
Na miejscu zastałem wszystko przygotowane. Zapięte na ostatni guzik. W najwyższej gotowości była kadra na czele z Panią Dyrektor. Robiło to dobre wrażenie. Bo jednak zasada “za mną” lepsza jest niż “naprzód”.
Po krótkiej rozmowie przeszedłem do sali. Ludzie zaczynali się schodzić.
Już po paru minutach wiedziałem, że “łatwo nie będzie”. Rozstrzał wiekowy był od szóstej klasy szkoły podstawowej po liceum klasa maturalna. Tu włączyło się zjawisko w którym rodzice nie mając co zrobić z młodszym dzieckiem dawali je na zajęcia ze starszym. Na szczęście nie było to dla mnie nowością. Jednak ćwierć wieku szkoleń z twórczości robi swoje.
Sala zaczynała wypełniać się ludźmi. Ostatecznie miałem 29 osób. Do dobrego obsłużenia takiej ekipy trzeba kogoś doświadczonego. Dobrze że to jednak ja pojechałem.
I tu zbliżamy się do rozwikłania zagadki co takiego mnie zaszokowało.
Po pierwszej godzinie już wiedziałem. Będzie fajnie, oj będzie fajnie. W ciągu tej godziny zebrani słuchacze wykazywali się wybitnym wprost zaangażowaniem.
Snułem więc opowieść o tym do czego potrzebny jest rysunek. Jaką niesamowitą frajdę daje.Pokazałem im mój świat twórczy. Przy sobie miałem szkicownik i geometrię którą wcześniej przygotowałem. Miałem też kilka rysunków z właśnie powstającego cyklu zimowego. Poniżej wszystkie przykłady.
Mój świat rysunku i twórczości
Zestaw brył geometrycznych
Pokazałem dzieciaczkom tę pracę. Są na niej bryły z egzaminu na architekturę Politechniki Warszawskiej z lat :1994 (tę ja rysowałem);1995;1996
Cykl zimowy - droga przy kolei
W styczniu 2019 postanowiłem zrobić cykl zimowy. Ten rysunek wykonałem cienkopisem i białą kredką. Kiedy piszę ten akapit powstały już cztery prace
Szkic w szkicowniku
Ten rysunek robi chyba największe wrażenie. Na młodych ludziach też robił. Widziałem w ich oczach ten błysk, że jak wyjdą z zajęć to też sobie założą szkicownik
Szkic z Białegostoku
A ten rysunek powstał cztery dni po wizycie w Sierpcu. A ten wpis ma na celu zachętkę do rysowania. To niesamowite uczucie kiedy przyrasta ilość zapełnionych stron w szkicowniku. To lepsze niż pamiętnik.
Czy kreatywności można się nauczyć? - blok drugi
Kreatywność – rzecz demonizowana. Niegdyś przypisywana osobom wybitnym i rzadkim. Teraz już wiemy że można się jej nauczyć. I to samo odczuli młodzi Sierpczanie.
Podczas bloku nr.2 Podałem cztery znakomite metody zwiększania własnej kreatywności. Napisałem na tablicy również pierwsze przykazanie. Chcesz dowiedzieć się jakie ? Zaproś mnie do swojego Liceum 🙂
Na twarzach młodzieży widziałem zdziwienie. Odkryli, że i oni mogą byc kreatywni. Dowiedzieli się również że kreatywność w cale nie musi oznaczać czegoś dobrego. Podawałem przykłady z zakresu historii architektury. Pokazywałem też na sztuce nowoczesnej.
A o tym, że byli zachwyceni niech świadczy fakt że NIKT nie siedział na telefonie. Dla mnie “nauczyciela plastyki” to największa nagroda. I tu jest dobry moment żeby napisać cytat którym się kieruję w życiu :
“Jeżeli chcesz zostać mistrzem, nie idź do mistrza – idź do jego nauczyciela”
Plener w zimę - da się ? - da się! -Blok3
31 stycznia miał odbyć się plener w skansenie. To bardzo ciekawe wydarzenie ponieważ cały kompleks prezentuje bardzo zróżnicowaną architekturę. Najnowszy jest hotel + SPA a bardzo przyjemnej architekturze. Tam się zatrzymaliśmy. Nie ukrywam, że to właśnie ten obiekt zdecydował, że chcę zobaczyć Sierpc. Do skansenu wybieraliśmy się od dawna ale jakoś zawsze było nam nie po drodze.
Skansen został utworzony przy dworze szlacheckim. Wraz zabudowaniami stanowi ciekawą architekturę staropolską. Obok zabudowań folwarcznych istniej wcześniejszy hotel który bardzo fajnie wpisuje się w starą zabudowę.
No i oczywiście sam skansen który pokazuje architekturę drewnianą Mazowsza. Całość pięknie położona nad rzeką.
O tej porze roku też wyglądała cudnie.
Poniżej trzy zdjęcia architektury zespołu skansenu w Sierpcu.
Hotel Conference&SPA Skansen
Hotel w skansenie sierpeckim to wysokiej klasy architektura. Dopieszczony w każdym detalu. Jest na czym oko zawiesić.
Dwór szlachecki w Sierpcu
Na tym dworze tłumaczyłem ustawienie horyzontu. Ponieważ dwór leży na pagórku trzeba do tego odpowiednio podejść.
Malownicze położenie skansenu
Zimą po pokrywą śnieżną cały kompleks wyglądał bajecznie. Pojedziemy tam na pewno latem na plener rysunkowy.