Jak narysować psa?
Rysowanie psa - jak narysować psa, naszego ukochanego pupila?
Psy są dość popularnym tematem rysunków. Prawdopodobnie już jako dzieci szkicowaliście swoje ukochane pupile. Jest to zdecydowanie super pamiątka lub prezent dla bliskich, a przy tym też świetna zabawa. Nie jest to, aż tak trudne jak się wydaje, więc fajnie jest poznać kilka trików i metod żeby wasz rysunek wydawał się jak najbardziej realistyczny.
Każdy pies ma swoje charakterystyczne cechy, dlatego od nas zależy ile czasu poświęcimy na to, aby zauważyć wszystkie drobiazgi.
Zobacz co dla was znalazłam - kurs Video jak narysować psa i to w jakiej mega cenie 37 zł to prawie za darmo :O
Żeby narysować psa przyda nam się jego dobrej jakości zdjęcie. Niestety zwierzaki są na tyle ruchliwe, że bardzo ciężko jest je uchwycić z natury. Oczywiście możemy próbować, ale wyjdą z tego zapewne jedynie szybkie szkice (które też są super ćwiczeniem!!). Jeśli chcemy uchwycić psa w dynamicznej pozie to może faktycznie dobrze jest się pobawić w rysowanie studium ruchu i zaobserwować jak zmienia się anatomia zwierzaka przy najmniejszym jego poruszeniu.
Jeśli jednak naszym celem jest szczegółowy rysunek z oddaniem wszystkich detali to najlepiej przygotować sobie referencje i bazując na niej wyrysować psa.
Zaczniemy od najważniejszej rzeczy, czyli kompozycji. Jeśli ma być to statyczny portret to najlepszy efekt uzyskamy kafejkach postać psa w centrum, tak żeby nie uciąć mu przypadkiem kluczowych części ciała. Starajmy się zmieścić całe uszy i zostawić trochę miejsca do krawędzi kartki, aby rysunek mógł „oddychać”. Najłatwiej jest zaznaczyć sobie bryłami pysk pieska. Korzystajmy z najprostszych figur geometrycznych jak elipsy czy koła i dopiero potem połączmy je sobie płynnymi linijkami. Zapomnijmy o używaniu prostych kresek. Tutaj raczej przyda się nam myślenie o danym obiekcie jako zbiorze kilkudziesięciu falujących linii. Wszędzie znajdziemy pojedyncze zagięcia i załamania, które pozwolą nam osiągnąć zamierzony efekt. Starajmy się też nie przyciskać zbyt mocno ołówka, żeby podczas cieniowania nie zrobiła nam się kolorowanka.
Gdy mamy już podrys, możemy przejść do zaznaczenia wstępnego cieniowania. Narazie niech to będą płaskie plamy określające gdzie mamy obszary zacienione, a gdzie pad światło. Dopiero potem warstwami zbudujemy sobie przestrzeń, tak żeby uwypuklić jak najbardziej anatomię zwierzęcia.
Zacznijmy powoli nakładać szarości i dodawać więcej kontrastów. Starajmy się unikać gwałtownych przejść z czerni do bieli chyba że jest to potrzebne do podbicia jakiegoś fragmentu.
Najwiecej problemów sprawia zazwyczaj faktura futra. Możemy sobie zacząć od płaskiej szarej plamy na którą to dopiero będziemy nakładać kolejne warstwy. Podzielmy sobie całą sylwetkę na pojedyncze pasma. Najłatwiej jest nanieść na taką bazę włosowate pociągnięcia ołówka. Niech to będą takie luźne kreseczki stawiane obok siebie. Żeby jeszcze bardziej uwypuklić sierść należy od jednej strony wzmocnić kreskowanie. To da nam efekt gradientu ze strukturą i właśnie to chcemy osiągnąć.
Warstwami budujmy sobie nasze płaszczyzny, aż rysunek nabierze realizmu. Nie poddawajmy się w trakcie, bo faktycznie na początku efekt może nas nie satysfakcjonować.
Jeśli chodzi o cieniowanie języka, nosa czy oczu, to spróbujmy podkręcić tam odblaski światła. Są to wilgotne elementy dlatego konieczne jest ich zróżnicowanie. Przy oczach można nawet użyć głębokiej czerni, która będzie nam się ładnie odcinać od reszty rysunku. Nos u psów jest chropowaty, dlatego też dobrze jest zbudować tam delikatną strukturkę. Tam też nie bójmy się użyć czerni jednak starajmy się nie przesadzić, bo łatwo o nazbyt graficzny efekt.
Żeby cały obiekt nie wydał nam się zbyt nudny, dobrze jest dodać tło. Nie musi być one dokładnie wyrysowane. Tak naprawdę wystarczy podbicie szarą plamą od tyłu. Można też krańce sierści (na przykład przy uszach, czy grzbiecie) wytrzeć gumką albo obrysować ołówkiem w niewielkiej odległości. Powstanie nam w ten sposób efekt prześwietlenia. Jeśli nie chcemy dodawać tła i pozostawić czysty rysunek to może fajnie jest zaznaczyć takie prześwietlenia na styku czubku głowy z uchem tak jak jest to zarysowane na zdjęciu poniżej.
Na koniec dobrze jest jeszcze podkręcić kontrasty i szarości, aby cały rysunek wydawał się spójny. W bardziej odległych obszarach można zbudować mniej dokładne wrażenie przecierając lekko gumką chlebową, a tam gdzie jest to potrzebne szarą plamą ołówka.
Responses